Mogło być 2:0 dla Liverpoolu! W ostatnich sekundach 1. połowy Origi dostał świetne podanie... Na posterunku był jednak Weidenfeller.
reklama
reklama
Tuż pod koniec pierwszej połowy Athletic przycisnął Sevillę i miał kilka okazji, z czego jedna powstała po tym efektownym zagraniu Benata.
1:0 dla Liverpoolu! Milner zgrał głową, Origi poradził sobie z defensywą Borussii i mamy gola.
reklama
Było blisko, ale wciąż jest 0:0.
Co za fatalne zagranie Bicika! Bramkarz Sparty zamiast bezpiecznie wybić piłkę, nabił nią Cedrica Bakambu i piłka w 3. minucie trafiła do bramki. 1-0!
Co za nerwy belgijskiego bramkarza! Gdyby mu to nie wyszło, kibice pewnie by go mocno skrytykowali za decyzję, ale że wyszło... :D
Co za widok! Przed pierwszym gwizdkiem na Signal Iduna Park kibice Liverpoolu i BVB wspólnie odśpiewali 'You'll Never Walk Alone'. Jest moc!
Po tej strasznej kontuzji w meczu Wolverhampton Michał Żyro nie zagra do końca roku.
reklama
