Claudio Ranieri zdradził, że jutro wybiera się do Włoch odwiedzić swoją mamę. Gdy dziennikarze zaczęli go o nią wypytywać, odwdzięczył się mistrzowską ripostą!
Ostra reakcja trenera przyniosła spodziewany efekt. Drużyna zagrała w drugiej połowie znacznie lepiej, strzeliła dwie bramki i wciąż ma wielkie szanse na tytuł!