Jeszcze do mnie nie dociera to, co dzisiaj zrobiłem. Strzelić gola najlepszemu bramkarzowi na świecie jest czymś niewiarygodnym. To kolejne marzenie, które mi się spełniło. Muszę jednak pozostać spokojny. Mój gol? Dostałem tam piłkę, strzeliłem i kiedy zobaczyłem publiczność w takiej ekstazie, to pobiegłem pod trybunę, gdzie siedziała moja rodzina.