Krytyka? Ona daje mi mnóstwo sił, uwierz mi. Jest tak, ponieważ oni dostają kasę za wypisywanie głupot, a ja za grę w piłkę - właśnie dlatego sprawia mi to radość. (...) Krytycy mówili, że mi się nie uda, ale ja po raz kolejny sprawiłem, że zadławili się własnymi jajami. Każdego roku dzwonili do mnie z United, jednak ja chciałem tu przyjść dopiero, jak wszyscy będą myśleli, że jestem już na to za stary. Nie wiem, ile lat gry w piłkę jeszcze mi zostało, ale w pełni się tym czasem cieszę. Jestem super szczęśliwy i naprawdę czuję się świetnie.