Nie mam pojęcia, czy sędziowie traktują mnie inaczej, tak jak twierdzi Mourinho. Myślę, że wszystko zależy od arbitra technicznego. Wszyscy wiemy, na co możemy sobie pozwolić. Może miałem szczęście, że sędzia powiedział, że mi odpuści, bo lubi moje emocje. Nie słyszałem niczego podobnego wcześniej. Piłka nożna to gra emocji i wyłączenie ich nie jest proste. Wszyscy z tym walczymy - nie tylko ja i Jose Mourinho, ale także Arsene Wenger i inni ludzie. Moje reakcje były jeszcze gorsze, gdy byłem młodszy. Teraz się już poprawiłem. Nie mam więc pojęcia, dlaczego Mourinho wciąż o mnie mówi.