Przed wejściem na boisko powiedziałem Garethowi Bale'owi tylko to, żeby wszedł i cieszył się grą. Gareth to Gareth. To specjalny piłkarz, inny niż wszyscy. Cieszyłem się z jego powrotu i z tego, że w końcu, po trzech miesiącach przebywania z dala od murawy, poczuje się jak piłkarz. On jest bardzo szczęśliwy, ponieważ rwał się do tego powrotu. Wszyscy jesteśmy podekscytowani tym, że wrócił, a zrobił to w najlepszy możliwy sposób.