Mój pierwszy sezon w Chelsea był trudny, ale teraz jest inaczej. Dzięki Conte jesteśmy skupieni na walce o tytuł. Ja też się czuję lepiej i rozumiem dużo bardziej Premier League. W porównaniu z ligą hiszpańską, to inny futbol. Szybszy, bardziej intensywny i z dużo większą rywalizacją na boisku. W Anglii mamy więcej wrzutek w pole karne i wszystko dzieje się dużo szybciej. Piłka w Hiszpanii jest dużo bardziej taktyczna. Wymienia się więcej podań i w ten sposób buduje się akcje.