W trakcie finału Pucharu Ligi, który przegraliśmy 1-4, Thiago Silva pilnował Kyliana Mbappe od pierwszej do ostatniej minuty. Postawił mu naprawdę trudne warunki. Próbował go unieszkodliwić i zniszyć jego pewność siebie. Po meczu, w szatni, Mbappe był naprawdę załamany i bliski łez. Przykro było go widzieć w takim stanie. Pocieszałem go, że takie rzeczy się zdarzają i będą się zdarzać w przyszłości, bo udowodnił wszystkim wcześniej, jak mocnym jest piłkarzem.