Możliwe przenosiny Kyliana Mbappe z AS Monaco do Realu Madryt mają swoje korzenie w dość odległej przeszłości. Wszystko zaczęło się pięć lat temu, kiedy to w grudniu 2012 roku, 14-letni wówczas francuski piłkarz, został zaproszony przez władze "Królewskich" do ośrodka treningowego Valdebebas. Młodego zawodnika wypatrzył Zinedine Zidane, który w tamtym okresie zajmował się wyszukiwaniem młodych talentów do klubowej szkółki Piłkarz zwiedził obiekt, zapoznał się ze strukturą klubu i na koniec zrobił sobie pamiątkowe zdjęcie z Cristiano Ronaldo. Włodarze Realu już wtedy chcieli sprowadzić młodego Francuza do swojej akademii, jednak ostatecznie nie udało się przeprowadzić tej operacji. Skauci "Królewskich" wciąż jednak obserwowali postępy w rozwoju napastnika i czekali na odpowiedni moment, by jego talent eksplodował w dorosłej piłce. Wiele osób z otoczenia Kyliana Mbappe, w tym jego ojciec, podkreśla, że zawodnik Monaco jest wielkim fanem Realu Madryt, a jego największym piłkarskim idolem jest Cristiano Ronaldo. Teraz być może piłkarz będzie mógł spełnić swoje marzenie i zostać klubowym kolegą Portugalczyka.