Jeśli chodzi o Neymara, to bardziej przekonuje mnie hipoteza, że Brazylijczyk chce po prostu wyjść z cienia Messiego. To dlatego, że w jego przypadku maszyna zarabiania pieniędzy nigdy się nie zatrzyma. W sumie go rozumiem. Nie chce grać w cieniu Messiego, bo są tacy piłkarzy, którzy rodzą się po to aby być numerem '1'. Uważam również, że ewentualne odejście Neymara z Barcelony będzie problemem zarówno dla klubu jak i dla samego piłkarza. Nie wydaje mi się, żeby futbol francuski był na tym samym poziomie co Neymar. On może być następcą Messiego w klubie i na świecie. Co nam zostawi transfer Neya do PSG? Przestaliśmy się bać zawrotnych cen, chociaż generalnie obecnie w świecie futbolu jest więcej pieniędzy niż talentu. Obraca się sumami z przyszłego wieku.