W Barranquilli jest rozgrywany hitowy mecz - wielkie starcie Kolumbii z Brazylią. Nikt jednak nie przeszkodził temu sympatycznemu psiakowi we wbiegnięciu na murawę. Piłkarze pewnie byli nieźle zaskoczeni. ;)
Muszę podziękować trenerowi Magierze, Michałowi Żewłakowowi i prezesowi Dariuszowi Mioduskiemu, bo dostając ofertę zapytałem, czy Legia puści mnie za darmo, tak jak chciał Karabach. Zastanowili się i powiedzieli, że za to ile jestem w klubie i ile z Legią osiągnąłem nie będą mi robić żadnych problemów z odejściem. I rzeczywiście - mogłem odejść za darmo.
8:0! Świetne długie podanie do Deulofeu, a ten z pierwszej piłki zagrywa. Po drodze jeszcze jeden z rywali próbuje przeciąć zagranie i... Piłka w bramce.