Łęczna nie spadła sportowo. Czysto sportowo ta drużyna się utrzymała. Spadliśmy po układach, w biały dzień zrobili to, co zrobili. W meczu z Wisłą Płock, którego nie mieliśmy prawa przegrać, sędzia wypaczył wynik. Ostatni mecz Zagłębia Lubin z Arką Gdynia to był układ, takiego czegoś w piłce nie powinno być. Przecież wszyscy to widzieli, pan nie widział? Mogą mnie przesłuchiwać, powiem to samo: układ i koniec. Sportowo Górnik zrobił wiele. Takie porównanie: w pierwszym meczu rundy wiosennej na stadion przyszło 1400 osób. Na ostatnim było 8 tysięcy. Ta drużyna przyciągnęła ludzi na stadion. To nie byli kibice z Łęcznej, tylko z Lublina.