Messi na boisku jest bardzo konkurencyjny, zawsze chce wygrać i używa w tym celu wszystkich środków jakimi dysponuje. Jest ich naprawdę sporo. I pewnie już na samym początku zakładał mi 'siatki' na treningach. Pamiętam, że na początku pracy z Pepem Guardiolą, organizowaliśmy małe gierki. W czasie jednej z nich postanowiłem, że będę kryć Messiego indywidualnie i prawda jest taka, że dosłownie pogrążył mnie w nieszczęściu. Nawet Pep powiedział do mnie: 'Nie kop go!'. A ja mu odpowiedziałem na to, że jeśli nie chce, żebym sprzedał Messiemu kopniaka, to powinien przerwać trening. Starałem się zatrzymać go na wszelkie możliwe sposoby i nie mogłem nic zrobić. Trzeba było oczywiście uważać, żeby nie było żadnego ostrego wejścia, ale Messi ma w swoim repertuarze zbyt wiele sztuczek. My poruszamy się jak w zwolnionym tempie, a on robi wszystko bardzo szybko.