Przykro nam, że ludziom w Katalonii odbiera się dziś wolność słowa. Jesteśmy zaniepokojeni i żałujemy tej sytuacji. Zdecydowaliśmy się zagrać, mimo że wszyscy chcieliśmy odwołać spotkanie. Postanowiliśmy rozegrać mecz bez kibiców, by wszyscy mogli zobaczyć, że dzisiejsze spotkanie nie ma nic wspólnego z normalnością. Przez cały dzień staraliśmy się odwołać mecz za pośrednictwem różnych instytucji, ale nie dało się, La Liga nie pozwoliła rozegrać go innego dnia, a odwołanie kosztowałoby nas sześć punktów - trzy w wyniku walkowera i kolejne trzy w ramach sankcji. Rozmawialiśmy z wszystkimi, z zarządem, sztabem szkoleniowym i piłkarzami i zdecydowaliśmy się zagrać przy pustych trybunach, by niecodzienność sytuacji była widoczna.