Zawsze byłem spokojny, to jedna z cech mojego charakteru, więc teraz też zachowuję spokój. Bayern jest już przeszłością. Nie zmienię tego, zwolnienia są częścią pracy trenera, więc nie jestem zaskoczony. Skończyłem jedną pracę i jestem gotowy na kolejną. Powrót do Milanu? Widzę Montellę na ich ławce, tak samo jak Di Francesco w Romie i Venturę w reprezentacji Włoch. Montella? Powiedział, że mógłby być moim głównym asystentem, a ja jego. Możemy w takim razie spróbować się zamieniać co mecz: raz ja będę głównym trenerem, a on asystentem, a potem na odwrót. Jedynym problemem jest znalezienie klubu, który by się zgodził na coś takiego, ale damy radę.