Rozpocząłem studia 10 lat temu, zaraz po liceum. Po ukończeniu pierwszego roku, nie miałem zbyt wiele czasu na kontynuowanie nauki. Dlatego tak długo mi się z tym zeszło. Moja mama wciąż mi powtarzała: "Jeśli możesz to zrobić, to spróbuj skończyć studia" i wiedziałem, że krok po kroku mogę to osiągnąć. Teraz, gdy już zdobyłem tytuł licencjata, jestem szczęśliwy, bo będę mógł powiedzieć dzieciom, że ich tata nie tylko grał w piłkę, ale również zrobił coś takiego.