Nie byłem pod wrażeniem gry PSG, mimo, że przegraliśmy 3-0. To dobra drużyna. Pierwszy gol, którego strzelili po 10 minutach gry, zabił nas. W pierwszej połowie to my byliśmy w posiadaniu piłki i tworzyliśmy groźne sytuacje pod ich bramką. Zostaliśmy ukarani przez kontry i musieliśmy zapłacić za nasze błędy. Teraz to od nas zależy, czy wyciągniemy wnioski z tej lekcji.