Pracuję ciężko każdego dnia i staram się zawsze dawać co najlepsze dla Palmeiras. Przez całą moją karierę dawałem z siebie wszystko, grając lub nie. Dziękuję Bogu za możliwość kontynuowania mojej gry w tym zespole i za otrzymanie drugiej szansy. Trenuję zawsze tak, jakby to był mój ostatni mecz. Kiedy tutaj przybyłem, to w pierwszym wywiadzie powiedziałem, że chcę pomóc Palmeiras. Ten klub daje mi pożywienie. Przez te ostatnie miesiące, kiedy byłem poza drużyną, nauczyłem się kochać bardziej kibiców Palmeiras i sam klub za to wszystko, co zrobili i co robią dla mnie. W pierwszym meczu po powrociu było niesamowicie poczuć miłość ze strony fanów. To dla nich staram się na boisku grać wślizgami. Jeśli będzie potrzeba wykonać wślizg głową, to wykonam wślizg głową. Zrobię to dla kibiców i dla mojej rodziny. Chcę pracować bardzo ciężko, żeby znowu być podstawowym graczem Palmeiras.