Były trener Korony Marcin Sasal twierdzi, że starszy Pan, który pojawił się na dzisiejszym treningu, żeby pogratulować trenerowi Lettieriemu jest osobą dobrze znaną w kieleckim klubie. Do tego insynuuje, że cała sytuacja mogła być celowo ukartowana.
Barcelona to coś więcej niż tylko klub. To wyjątkowa kultura... Ciężko to nawet wytłumaczyć. Musisz zrozumieć prawdziwe DNA Barcelony, żeby tutaj grać.
Dzisiaj Korona TV opublikowała materiał, którego głównym bohaterem jest starszy Pan. Kibic pojawił się na treningu drużyny z Kielc po to, żeby pogratulować osobiście Gino Lettieriemu tytułu trenera października.