Jedyne, o czym marzę, to powrót do futbolu. Wciąż mam talent. Mogę grać w Bagdadzie czy w Pakistanie, to nie ma znaczenia. Mógłbym się tam przenieść, żeby tylko móc dalej grać w piłkę. Teraz żyję wciąż na walizkach po tym, jak zostałem wykopany z własnego domu.