W takich meczach jak z Barceloną ciężko gra się w roli fałszywej "9". Nie dostawałem za często podań, a dodatkowo może 15 z 25 było granych górą. To nie jest pozycja, w której w pełni mógłbym pokazać swoje możliwości. Wygrałem kilka pojedynków z Pique, więc nie było tak źle. Jednak jeśli miałbym wybierać, jak chcę grać, to chciałbym grać bardziej szeroko, tak jak w ostatnich 10 minutach meczu. Na skrzydle czuję się bardziej komfortowo. To moja pozycja.