Trenowanie w Chinach było ciekawym doświadczeniem. To zupełnie inny futbol, ale głównym wyzwaniem jest dobra komunikacja ze wszystkimi zawodnikami. Zawsze korzystałem z usług tłumacza, ponieważ oni nie znają zbyt wielu obcych języków. Nie zamierzam teraz ubiegać się o posadę selekcjonera reprezentacji Włoch. Przygoda w Jiangsu Suning była moją ostatnią pracą w roli trenera. Teraz zamierzam spróbować sił w roli eksperta. To coś, co zawsze mi się podobało, a ponadto w tym zawodzie nigdy nie doświadczasz porażki.