To niezwykle ważne wzmocnienie. Bianconeri już byli bardzo silni, a teraz będą jeszcze silniejsi. On da Juventusowi w Europie coś ekstra. A zwycięstwo w Lidze Mistrzów jest dla nich priorytetem. Jeśli byłaby taka szansa, zapłaciłbym za jeden dzień wspólnych treningów z Cristiano.