Miałem oferty z PSG i Manchesteru United i zastanawiałem się, czy z nich nie skorzystać. Nie dlatego, że chciałem odejść z Bayernu, nie miałem w planach ucieczki, ale chciałem poczuć dreszczyk emocji związany z nowym wyzwaniem. Zadzwoniłem do Jose Mourinho i powiedziałem, że zainteresowanie Manchesteru United to dla mnie zaszczyt, ale dziękuję za ofertę. Wyjaśniłem mu powody swojej decyzji. Ciężko jest opuścić Bayern. To dla mnie jest cały czas jednym z najlepszych klubów na świecie. Dodatkowo, do pozostania przekonał mnie trener Kovac, który wyjaśnił mi, że jestem ważnym zawodnikiem w jego planach.