Czy w szatni Wisły czuć inne powietrze? Jest świeższe, trener uczy grać w piłkę a nie jak się przesuwać po boisku. Widać to po wynikach i grze, a i atmosfera jest zupełnie inna. Nie chciałbym wracać do przeszłości, bo to za nami. Ale sami widzicie, że Wisła nagle znów jest w stanie strzelić pięć goli Lechowi czy Lechii, a wiosną było z tym średnio.