To, że nie ma Roberta, to dla mnie jest jeden wielki cyrk. Oczywiście, pomijam beznadziejny występ naszej reprezentacji w Rosji, ale jest królem strzelców jednej z najlepszych lig świata. Wygrał mistrzostwo i Superpuchar Niemiec, dla mnie to jest ustawka przeciwko Niemcom i Lewandowski się do tego załapał. Niemiecka piłka została ukarana za grę reprezentacji Niemiec. Na liście nie ma żadnego zawodnika Bayernu Monachium, ani nawet jednego Niemca. Ktoś, kto to układał, robił to przeciwko Niemcom za mistrzostwa świata. Czy to jednak powinna być tylko nominacja za mundial, czy też za grę w Lidze Mistrzów i najsilniejszych ligach Europy? Cztery lata temu Ronaldo wypadł katastrofalnie na mistrzostwach, a potem dostał Złotą Piłkę. Robert powinien zdobyć Złotą Piłkę trzy lata temu, gdy strzelił pięć goli w dziewięć minut i wprowadził naszą kadrę na Euro 2016 i był najlepszym strzelcem eliminacji. Wtedy był czwarty, a wówczas mu się należała Złota Piłka i była to ogromna niesprawiedliwość. Teraz jest nieprawdopodobny kabaret pod tytułem "nikt nic nie wie i nie wiadomo, o co chodzi".