3-miesięczne zawieszenie Sławomira Peszki za brutalny faul na Arvydasie Novikovasie powoli dobiega końca, jednak to nie koniec kłopotów byłego reprezentanta Polski. 33-latek miał być brany pod uwagę przez trenera Stokowca przy ustalaniu składu na derbowy mecz z Arką, który odbędzie się 27 października, jednak jak podał serwis "sport.trojmiasto.pl" niespodziewanie został on odsunięty od pierwszej drużyny Lechii. Klub nie chciał komentować przyczyn zawieszenia 33-latka i w odpowiedzi na zapytania dziennikarzy wydał tylko krótki komunikat o treści: "Sławomir Peszko został odsunięty od pierwszego zespołu z powodu niesubordynacji podczas treningu. Szczegóły pozostają wewnętrzną kwestią klubu i drużyny.".