Jesteśmy rozczarowani, że w pięciu meczach nie wygraliśmy. Nie wszystko wyglądało tak, jak oczekiwaliśmy i zakładaliśmy. Na pewno brakuje nam szczęścia. Tak jak w meczu z Czechami, gdy nie zasłużyliśmy na porażkę. W drugiej połowie nie wykorzystaliśmy kilku sytuacji. Przeciwnicy mieli dwie sytuacje, a strzelili gola. Od dłuższego czasu mamy problem z obroną. Szukamy rozwiązań, które będą skuteczne w przypadku dłuższych absencji Kamila Glika i Macieja Rybusa. Na razie nie wygląda to zbyt dobrze, ale jestem pełen optymizmu.