Genoa znalazła piłkarza, który w pięć miesięcy stał się fenomenem. Nie powinno się jednak zdarzyć, że Piątek w połowie sezonu odchodzi. Baggio z Florencji odszedł pod koniec sezonu. Nawet najbrudniejsza gra posiada jakieś reguły, które są sprawiedliwe. W ciągu trzech dni w klubie zrobili wszystko, nawet obliczyli premie. Nie pamiętam, żeby w jakimś dużym klubie tak szybko pozbywano się najlepszego piłkarza. Bądźmy szczerzy: piłka nożna to prawdziwe środowisko rekinów biznesu. Wielkie finanse to coś, z czego można być dumnym, ale duma nie zastąpi etyki. Nie sądzę, że to nowoczesna piłka nożna. To poczucie kapryśnego i apodyktycznego futbolu zaczyna dominować. Wystarczy mieć pieniądze.