Nic nie wiedziałem, powiedział mi przyjaciel. Jestem w Argentynie. Z Emiliano rozmawiałem w niedzielę. Jeszcze nikt z Nantes się z nami nie kontaktował. Martwimy się, jesteśmy zdesperowani, to zaskoczyło nas wszystkich. Nie mam żadnych informacji na temat podróży, jedyne co wiem, to to, że był to mały samolot. Mówią, że maszyna zaginęła w okolicach kanału. Nie wiem, co mogło się stać.