O czym rozmawiałem po końcowym gwizdku z Juergenem Kloppem? On jest przyzwyczajony do wygrywania po golach strzelonych ze spalonego. Pamiętam, jak eliminował Malagę po bramce z 7-metrowego ofsajdu. Dlatego też nie ma prawa narzekać na nic w tym temacie.