Moja reakcja na powołanie? Szczerze, to jestem w szoku. O powołaniu dowiedziałem się od jednego z dziennikarzy na spotkaniu ze sponsorem. Wiele mówiło się, że mogę trafić do reprezentacji trenera Brzęczka, ale bardziej odbierałem to jako spekulacje, nie sądziłem, że otrzymam powołanie tak szybko. Byłem przekonany, że pojadę na zgrupowanie, ale kadry do lat 21. Koledzy czasem mówili, że już zaraz trafię do pierwszej kadry, ale traktowałem to raczej z przymrużeniem oka. Wiedziałem, że przyjdzie na to czas, ale nie sądziłem, że już teraz. Przez chwilę nie wierzyłem w powołanie.