Moim zdaniem we Włoszech jest trudniej strzelić gola niż w Hiszpanii. La Liga jest bardziej otwarta, ekipy bardziej ryzykują. W Hiszpanii praktycznie wszyscy grają otwarcie. Tutaj jest inaczej, priorytet to dobra obrona, a dopiero potem atakowanie.Grałem tez w Anglii i moje zdanie jest takie, że najtrudniej zdobywać bramki we Włoszech. Bilans zmiany jest pozytywny. Czuję się dobrze. Jestem szczęśliwy, szczęśliwa jest też moja rodzina i dzieci. Wszystko jest pozytywne.