Rozmawiałem przez telefon z Pepem Guardiolą. Nasz główny fizjoterapeuta Lee Nobes jeszcze na początku roku pracował w Manchesterze City, ale przyszedł do nas, bo chciał wygrać Ligę Mistrzów... Nie, nie, żartuję. W każdym razie obiecaliśmy sobie z Guardiolą, że w przyszłym sezonie znów będziemy nawzajem kopać się po tyłkach. Damy z siebie wszystko i zobaczymy, co za to dostaniemy. W minionym sezonie zdobyliśmy 97 punktów w Premier League, a do tego wygraliśmy Ligę Mistrzów. Przeszliśmy długą drogą, by osiągnąć sukces. Chcemy to kontynuować.