Żona zapytała mnie, co się stało. Powiedziałem jej, że tylko się zderzyliśmy. Nie akceptowałem rzeczywistości. Wypierałem się tego i to był wielki błąd.
Udałem się do psychologów, którzy naprawdę mi pomogli w zaakceptowaniu błędów. Podpisałem kontrakt z FC Barceloną i nie miałem nawet prezentacji. Myślałem, że moja kariera właśnie się skończyła i muszę przejść na emeryturę.