Widziałem, że van Dijk wyprzedził Messiego u bukmacherów. Myślę jednak, że "Złotą Piłkę" zgarnie Messi, bo szczerze mówiąc, obrońcy rzadko mają na to szansę. Cannavaro się to udało dzięki mistrzostwu świata w 2006 roku. Van Dijk rozegrał oczywiście świetny sezon, ale myślę, że to dzięki zwycięstwu w Lidze Mistrzów jest uznawany za jednego z najlepszych na świecie. Na początku sezonu mówiło się o Piqué i o Ramosie, którzy niekoniecznie grali lepiej od Holendra, ale mieli na koncie trofea klubowe i reprezentacyjne. Van Dijk się sprawdził, ale Złota Piłka jest dla Messiego.