Polakom zwycięstwo nie jest do niczego potrzebne. Remis też was urządza. Oddacie nam też piłkę, którą będziemy mieć pewnie przez 65 czy 70 procent czasu gry. To jednak nie znaczy, że będziemy kontrolować przebieg meczu. Polacy mogą w takim scenariuszu czuć się komfortowo. Ustawią autobus pod swoją bramką i spróbują wykorzystać fakt, że nie mamy skutecznego napastnika. Będą też mogli liczyć na stałe fragmenty gry, z bronieniem których mamy spore problemy.