Rozmawiałem z Atletico po ich komunikacie. Nie mają żadnego dowodu na porozumienie w marcu, ponieważ niczego nie było. Rozumiem jednak, że Atletico broni swoich interesów. My również bronimy swoich. Rozmawiałem z Cerezo, jednak nie sądzę, żeby to zakończyło się dla nich pozytywnie, bo niczego nie było. Wzięliśmy pożyczkę w wysokości 35 mln euro na transfer Griezmanna, ponieważ była to skomplikowana operacja. Mamy 6 miesięcy na jej spłatę.