16-letni Xavi Simons, jeden z największych talentów "La Masii" w ostatnich latach, poinformował na swoich profilach w mediach społecznościowych o odejściu z Barcelony. Młodzieżowy reprezentant Holandii od 2010 roku piął się po szczeblach akademii, ostatecznie otrzymując szansę przeskoczenia do drużyny U-19, jednak odmówił i postanowił odejść z klubu. - Zostawiam część siebie w Barcelonie i zabieram część Barcelony ze sobą. Dzisiejszy dzień jest jednym z najtrudniejszych w moim życiu. Przyszła pora, żebym powiedział "żegnam" miejscu, które nazywam domem, mojej rodzinie i życiu, które prowadziłem, odkąd pamiętam. Założenie koszulki Barcelony 9 lat temu, jako zawodnik drużyny "pre-benjamin" było dla mnie spełnieniem marzeń. Przez lata doświadczyłem zarówno triumfów, jak i porażek, upadałem i podnosiłem się wiele razy. W tym czasie wszyscy moi koledzy z drużyny, trenerzy i wszyscy pracownicy La Masii byli ze mną. Każdego dnia. Mimo iż mam zaledwie 16 lat, poczułem wsparcie setek tysięcy kibiców Barcelony, którzy śledzili mój rozwój i chcieli, abym kontynuował go na Camp Nou. Wszystkim Wam mogę powiedzieć tylko: dziękuję, dziękuję, dziękuję z całego serca, nigdy nie zapomnę wspólnego czasu i zawsze będę Was pamiętał. Mimo iż zaczynam teraz nową ekscytującą przygodę poza Barceloną, klub, ci ludzie i kibice zawsze będą mieli w moim sercu wyjątkowe miejsce. - skomentował sam piłkarz. Zdaniem mediów zawodnik będzie kontynuował karierę w PSG. Zajmujący się interesami Xaviego Simonsa Minoa Raiola był dziś widziany w Paryżu i miał dopinać przenosiny do stolicy Francji właśnie młodego Holendra