Pamiętam moją pierwszą Złotą Piłkę, przyleciałem do Paryża, mając 22 lata, z trójką rodzeństwa. To było coś niesamowitego, teraz, 10 lat później, jestem w innym momencie, bardzo wyjątkowym z osobistego punktu widzenia. Są ze mną żona, synowie oraz brat i bratanek. Tak jak powiedziała moja żona w wyświetlonym filmie, przez cały ten czas nigdy nie przestałem marzyć, chcieć się rozwijać każdego dnia i przede wszystkim cieszyć się piłką nożną. Dzięki Bogu mogę robić to, co kocham, od kiedy miałem rok lub dwa. Bóg zdecyduje, czy zostanie mi jeszcze parę lat, by dalej cieszyć się grą. Zdaję sobie sprawę ze swojego wieku, takie momenty cieszą o wiele bardziej, ponieważ zbliża się moment zakończenia przeze mnie kariery, to trudne. Powtarzam, choć może zostało mi jeszcze wiele lat, teraz wydaje się, że czas płynie niezwykle szybko. Chcę dalej cieszyć się grą, rodziną, rywalami oraz życiem, które mam. Nigdy nie osiadam na laurach, staram się być coraz lepszy. Nagrody indywidualne są piękne, ale i drugorzędne, najważniejsze są cele grupowe. Co roku staram się walczyć o wszystkie trofea, czasem się udaje, a czasem nie. Jestem dumny z bycia częścią klubu, który tak kocham, z bycia w jednym z najlepszych zespołów na świecie i tworzenia z nim historii. Nagrody takie jak Złota Piłka sprawiają, że klub staje się jeszcze większy.