W Turcji mam jeszcze kontrakt ważny przez półtora roku. Toczą się różne rozmowy, ale jeśli zdrowie mi pozwoli, na pewno pogram jeszcze kilka lat. Po zakończeniu kariery wrócę do Polski, mam dom w Warszawie. Póki co jednak chciałbym tu zostać. Nie ma co ukrywać, chcę zapewnić byt swojej rodzinie. Taki był główny cel mojego transferu do Turcji i, póki co, wszystko się udaje. Najważniejsze, aby dopisywało mi zdrowie.