Lubię Artetę, myślę, że poradzi sobie lepiej niż Unai Emery, jednak nie ma co myśleć o walce z najlepszymi. Arsene Wenger powtarzał cały czas, że przede wszystkim chodzi o piłkarzy, a w Arsenalu w tej chwili nie ma zawodników o odpowiednich umiejętnościach. Tytuły? Nawet pod wodzą Pepa Guardioli Arsenal nie miałby na to szans. Nie w tej chwili. Szczerze mówiąc, nie widzę żadnych powodów do optymizmu. To będzie długa podróż Arsenalu. Jeśli nie umiesz się bronić, to nic nie wygrasz. To proste. Nie znam żadnej drużyny, która coś wygrała bez solidnej defensywy.