23-letni napastnik Club Brugge, Emmanuel Dennis, w ostatnim momencie wyleciał z kadry na wyjazdowy mecz Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. Jak do tego doszło? Z powodu pandemii klub uznał, że najbezpieczniejszym środkiem transportu na spotkanie będzie autokar. Napastnik zjawił się w klubie w dniu zbiórki, zajął swoje miejsce i wtedy rozpoczęła się lawina wydarzeń. Pracownik klubu poprosił Nigeryjczyka o zmianę miejsca (najprawdopodobniej ze względów sanitarnych), jednak ten nie chciał opuścić swojego ulubionego siedzenia. To miało poskutkować kłótnią, w wyniku której piłkarz wyszedł z pojazdu i ten odjechał na mecz bez niego. Trener Philippe Clement nie chciał szerzej komentować całej sytuacji, tłumacząc tylko wyrzucenie napastnika z kadry złamaniem przez niego wewnętrznych zasad. Spotkanie zostanie rozegrane już dziś o godzinie 21:00 w Dortmundzie.