Real Madryt ograł na własnym boisku Almerię 8:1 i urządził Jurkowi Dudkowi wspaniałe pożegnanie, które będzie pamiętał do końca życia. Aż się łezka w oku kręci.
Jak on to zrobił?! Trafić w ten sposób piłką do kosza to naprawdę trzeba mieć furę szczęścia i... jeszcze więcej szczęścia. :D Szalona radość uzasadniona.