W szalonym meczu Sevilli z Realem Sociedad (2-2 w pierwszych 13 minutach) padł jeden gol, którego powtórki będą pewnie przytaczane jeszcze przez kilka najbliższych tygodni... Diego Carlos chciał uprzedzić zawodnika Isaka, ale zrobił to tak niefortunnie, że... przelobował własnego bramkarza z około 25 metrów :D