Całowanie herbu innej drużyny nigdy nie było moim zamiarem. Chciałem w ten sposób zademonstrować wyłącznie uwielbienie dla mojego brata Giorgio Chielliniego, z którym spędziłem wiele wspaniałych lat. Uwielbiamy się. Szanuję mój klub, kibiców i ludzi, którzy zaufali mi i dali możliwość bycia częścią historii wspaniałego klubu. Oddam za niego duszę. Naprzód, Inter!