Neapol nie będzie tęsknił za Milikiem. Kibice Napoli wystarczająco długo "czekali" na niego. W poprzednich sezonach albo go wspierali w trudnych chwilach, jak urazy, albo go bronili. Ale nie - teraz nikt w Neapolu nie będzie za nim tęsknił. Arek to pechowiec, bez dwóch zdań. To dobry piłkarz, dobry nowoczesny napastnik, ale nie ma odpowiedniej mentalności. Mógł być gwiazdą Napoli, ale po pierwsze, miał pecha, a po drugie - z uwagi na swoje nastawienie, postawę - nie jest to typ napastnika, który będzie strzelał mnóstwo goli. Zapamiętam go jako niezłego napastnika, ale bez mentalności mistrza. Strzelił 48 goli w 122 meczach - to dobra średnia. Za tę cenę odpłacił się Napoli bramkami. Nie był liderem, ale miał swój wkład w wyniki. Do tego Napoli odzyska z transferu ok. 10 mln euro i nie będzie go miało na liście płac, więc pod względem finansowym nie można mówić, że Milik to chybiona inwestycja.