Dla mnie jest pewne, że Robert Lewandowski strzeli w tym sezonie 40 bramek. Polak ma bowiem gigantyczną jakość, a do tego pragnienie, które widziałem tylko u Gerda pięć dekad temu. Mueller nigdy nie był usatysfakcjonowany i wolałby strzelić dziesięć goli w każdym meczu. A gdyby Lewandowski grał w Bayernie jeszcze przez trzy lata bez poważnej kontuzji, to rekord Gerda z 365 golami w Bundeslidze również powinien zdobyć.