Po nieudanym finiszu sezonu Barcelony wiele mówiło się o możliwym zwolnieniu Ronalda Koemana. W gronie potencjalnych następców Holendra wymianiało się Xaviego, Franka Rijkarda czy Roberto Martineza. Hiszpańskie media podały jednak, że po długich rozmowach zarząd Barcelony postanowił dać Koemanowi jeszcze jedną szansę. Co więcej, Holender ma podpisać z klubem nową umowę, w której wysokość zarobków będzie zależeć w większej części od wyników osiąganych przez drużynę.