W meczu Złotego Pucharu CONCACAF między Meksykiem a Trynidadem i Tobago doszło do bardzo groźnego incydentu. W doskonałej sytuacji bramkowej Hirving Lozano został popchnięty i nadział się na bramkarza Trynidadu i Tobago, Marvina Phillipsa. Meksykanin zalał się krwią i potrzebna była natychmiastowa zmiana. Zawodnik przeszedł w szpitalu zabieg i jego zdrowiu nie zagraża już bezpieczeństwo. Arbiter mimo tak groźnego incydentu nie odgwizdał w tej sytuacji faulu, a mecz zakończył się wynikiem 0-0.